„Niebo ziemi, ziemia niebu”
To był ciężki dzień. Ludzie zajęci przygotowaniami, tysiącem różnych spraw – w końcu wigilia – więc jak tu się nie spieszyć. Autobus pękał w szwach ledwo mieszcząc pasażerów, którzy wtłoczyli się do niego. Niemal nie było czym oddychać. Każdy z własnym bagażem doświadczeń, próbował dotrzeć do celu – na świąteczną wieczerzę. Jakże jednak wielkie było ich zdziwienie, kiedy autobus ugrzązł w zaspie i okazało się, że niestety nie zdążą dotrzeć do swoich domów…
Myślę, że każdy z nas będąc w takiej sytuacji czułby pewien dyskomfort, a w jego sercu toczyłaby się prawdziwa bitwa. W dniu, w którym niebo łączy się z ziemią, dzieją się prawdziwe cuda. Przekonała nas o tym Oaza Dzieci Bożych działająca przy parafii Trójcy Świętej i WNMP w Biłgoraju. Dnia 25 grudnia dzieci przygotowały dla nas niezwykłe jasełka pt.: „Niebo ziemi, ziemia niebu”. Oazowicze wcielając się w role pasażerów autobusu ukazali nam, co tak naprawdę jest ważne i po co są święta Bożego Narodzenia? Nawet wojska anielskie zaniechały zbrojnej interwencji, chcąc dać na nowo ludziom Dziecię Jezus. Kaśka – główna bohaterka przedstawienia – mogła zobaczyć, że świat jest inny niż do tej pory jej się wydawało, a na dnie ludzkich serc drzemią ogromne pokłady dobra. Bowiem, jak zauważył staruszek: „Weszliśmy tu jak wilki, a teraz każdy każdemu brat”.
Mam nadzieję, że w sercach wszystkich, którzy mieli okazję zobaczyć te jasełka, na nowo zajaśniała radość Bożego Narodzenia.
s. Norberta – serafitka
Autor: Ewa M.
30.12.2018 22:45