Przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju
Historia zaczyna się w Betlejem, mieście położonym w Autonomii Palestyńskiej, które przez lata było w centrum napięć politycznych, konfliktów zbrojnych oraz ataków terrorystycznych. Właśnie tam, ponad dwa tysiące lat temu narodził się Jezus Chrystus.
W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
Sam moment odpalania Światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać złość i gniew. W 29-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania między narodami.
W niedzielę 23 grudnia 2018 r. podczas mszy świętej o godzinie 9:30 w naszym kościele parafialnym nastąpiło przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju przez harcerzy 13. Drużyny Starszoharcerskiej „Pochodni”. Z rąk harcerzy Światło otrzymał ksiądz proboszcz Jerzy Kołtun, a po zakończonej Eucharystii wszyscy, którzy tego dnia przynieśli ze sobą lampiony i świece. Przekazaniu światła towarzyszył specjalny ceremoniał.
Harcerki i harcerze z ZHP już od 28 lat uczestniczą w wielkiej, międzynarodowej sztafecie Betlejemskiego Światła Pokoju. Zaczyna się ona w Betlejem, a kończy na wigilijnych stołach ludzi na całym świecie.
W tym roku hasłem przewodnim akcji jest “Światło, które łączy”. Jak podkreślali biłgorajscy harcerze, chcą aby ten mały płomień dotarł do jak największej liczby osób na całym świecie, ogrzał ich serca i połączył mimo podziałów. Dzieląc się płomieniem zapalonej świecy z innymi, niczego nie tracimy. „Podzielone” światło jest w stanie rozproszyć ciemności i wypełnić całe pomieszczenie nowym blaskiem bijącym już nie tylko od jednej, ale od wielu świec łącząc wszystkich ludzi bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie zaznaczali harcerze.
Betlejemskie Światło Pokoju przynosi pokój i jest światłem łagodnym, spokojnym, jest światłem pokoju. Jest jak światło nocy Bożego Narodzenia – bezpretensjonalne. Daje siebie i obdarowuje pokojem. Światło z Betlejem nie wywołuje widowisk. Jest światłem, które przenika do serca. Takie jest.
Betlejemskie Światło Pokoju jest światłem pokornym. Nie jest światłem, które się narzuca, jest pokorne. Jest światłem łagodnym, pełnym mocy łagodności; jest światłem, które mówi do serca.
Narodziłem się nagi, mówi Bóg, abyś ty potrafił wyrzekać się samego siebie.
Narodziłem się ubogi, abyś ty mógł uznać Mnie za jedyne bogactwo.
Narodziłem się w stajni, abyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.
Narodziłem się bezsilny, abyś ty nigdy się Mnie nie lękał.
Narodziłem się z miłości, abyś ty nigdy nie zwątpił w Moją miłość.
Narodziłem się w nocy, abyś ty uwierzył, iż mogę rozjaśnić każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.
Narodziłem się w ludzkiej postaci, mówi Bóg, abyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.
Narodziłem się jako człowiek, abyś ty mógł stać się synem Bożym.
Narodziłem się prześladowany od początku, abyś ty nauczył się przyjmować wszelkie trudności.
Narodziłem się w prostocie, abyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany.
Narodziłem się w twoim ludzkim życiu, mówi Bóg, aby wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca.
Autor: Ewa M.
30.12.2018 22:38