Wakacyjny obóz KSM

Pomysł na udany początek wakacji? Kolejny, szósty już wakacyjny obóz KSM „Serce”. Po raz drugi, bazą noclegową, miejscem wakacyjnej przygody oraz spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem była „Leśna Polana” w Starych Królach. Młodzi ludzie spędzili w tym miejscu 6 wspaniałych dni, od 27 czerwca do 2 lipca 2016 r. W tym szczególnym Roku Miłosierdzia pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Kto choć raz uczestniczył w tego typu wakacyjnych rekolekcjach, wie o czym mowa. Dziś, z pewnej perspektywy czasu, z uśmiechem na twarzy i wielkim sentymentem wspominają to, czego tam doświadczyli i co przeżyli.

Nie liczy się ilość, ale jakość. To stwierdzenie idealnie pasuje do tych rekolekcji. Ich uczestników było 40, ale każdy z nich był niepowtarzalny, wyjątkowy i wniósł w tę młodą wspólnotę coś nowego. Był to niezapomniany czas poznawania Boga, siebie i drugiego człowieka. W tej drodze towarzyszyli im Błogosławieni i Święci miłosierni. I choć na początku, nie wszystkim było łatwo znaleźć temat do rozmów i włączyć się do zabaw, zawsze znalazł się ktoś, kto wpadł na pomysł, jak zintegrować grupę.

Była więc poranna gimnastyka na trawie otulonej letnią rosą, przyjacielskie pogawędki podczas codziennych obowiązków i dyżurów, spartakiada sportowa, obozowy „Mam talent”, dyskoteka, podchody, quizy, pogodne wieczory, a w ich trakcie wspólne gry i zabawy na boisku, długie, nocne rozmowy, już po ciszy nocnej, tak by nie usłyszeli opiekunowie…ach, jest co wspominać…

Był również czas na poranną modlitwę we wspólnocie, codzienną Eucharystię, koronkę do Bożego Miłosierdzia, dziesiątek różańca świętego, Apel Jasnogórski, piątkową drogę krzyżową. A to wszystko po to, by móc być bliżej Jezusa i otworzyć serca na działanie Ducha Świętego.

Wszyscy uczestnicy rekolekcji wykazali się nie tylko dobrą kondycją fizyczną, zdyscyplinowaniem, cierpliwością, spostrzegawczością i uwagą. Pełni energii i zaangażowania uczestniczyli też w spotkaniach w grupach poświęconych patronom dnia oraz przygotowywali scenki ilustrujące Ewangelię.

Nad brzegami Tanwi poszukiwali skarbów i zachwycali się tym wszystkim, co Bóg stworzył. Mogli dostrzec, że zieleń lasu ma tak wiele odcieni, że woda w Tanwi może się mienić tysiącem barw. Choćby przez chwilę mogli pomyśleć nad źródłem piękna, które ich otaczało, przez mgnienie oka uwielbić Boga swoim zachwytem.

Sześć dni to nie jest dużo, jednak wystarczyło, aby dobrze poznać się i stawać się każdego dnia lepszym człowiekiem, koleżanką i kolegą. Pośród sosnowego leśnego boru, gdzie cicho płynie Tanew, która swoim szumem chwali Boga, każdego dnia rozbrzmiewały słowa hymnu KSM: Młodzieży Polskę nową twórz, potężną Bogu miłą. Gdy z nami Bóg przeciw nam któż, On jest najwyższą siłą…a pomiędzy dziećmi i młodzieżą z KSM-u rodziła się lub pogłębiła niejedna przyjaźń.

GALERIA ZDJĘĆ

Autor: Ewa M.
30.07.2016 19:15