Dzieci Pierwszokomunijne u św. Antoniego
7 maja 2016 r. dzieci, które w tym roku przyjęły I Komunię Świętą, udały się na pielgrzymkę do Sanktuarium Św. Antoniego Padewskiego w Radecznicy – miejsca jedynego na świecie, gdzie udokumentowano i uznano za autentyczne objawienie tego świętego. Przy kaplicy na wodzie, która stoi u podnóża Łysej Góry, w miejscu objawień św. Antoniego, mogły sprawdzić, czy wszyscy uciekający się na to miejsce, bez łaski nie odejdą. Stąd do sanktuarium było już naprawdę bardzo blisko. Pozostało jeszcze tylko pokonać krótki odcinek drogi i … 132 stopnie schodów.
W czasie mszy św. sprawowanej przez naszego ks. dziekana Jerzego Kołtuna, uczestnicy wyjazdu dziękowali Jezusowi za dar Eucharystii i prosili św. Antoniego o łaski potrzebne dla siebie i swoich rodzin. Po Eucharystii, o. Zenon Burdak, jeden z ojców wspólnoty klasztoru OO. Bernardynów, w niezwykle ciekawy sposób opowiedział o powstaniu i rozwoju sanktuarium.
Najważniejszym momentem pielgrzymki była oczywiście Eucharystia i spotkanie z Panem Jezusem, ale dzieci miały też okazję zobaczyć kościół pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Szczebrzeszynie, który jest nazywany „małą katedrą" w nawiązaniu do architektury katedry zamojskiej. W kościele tym w latach 2007 – 2014 funkcję proboszcza pełnił nasz ksiądz dziekan Jerzy Kołtun, stąd nie dziwił nikogo sentyment, z jakim opowiadał o tym miejscu. Zarówno dzieci, jak i dorośli znali słowa wiersza Jana Brzechwy „w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie”, nie mogło więc zabraknąć krótkiej wizyty przy pomniku sławnego chrząszcza. Sobotni wyjazd stał się okazją by zobaczyć w Szczebrzeszynie także wnętrze synagogi żydowskiej z XVI w. oraz cerkiew z końca wieku XII pod wezwaniem Zaśnięcia – Wniebowzięcia NMP.
Dzieci z niecierpliwością czekały również na pyszne lody i gofry w Zwierzyńcu. Stoisko z pamiątkami obok lodziarni, pochłonęło dzieci całkowicie. Gdyby nie prośby i ponaglenia opiekunów, pewnie wszyscy zostaliby tam dłużej.
Autor: Ewa M.
07.05.2016 19:35