Sakrament bierzmowania
Wtorek 16 czerwca 2015 r. w życiorysach kilkudziesięciu młodych parafian zapisze sie jako dzień szczególny. Dla części z nich był to być może najważniejszy moment w ich młodym życiu. Dzień, w którym zrozumieli jaki jest sens ich życia i jaką drogą chcą kroczyć. Podczas Mszy Świętej o godzinie 17:00, uczniowie klas trzecich gimnazjalnych, z rąk ks. biskupa Mariusza Leszczyńskiego otrzymali sakrament bierzmowania i szczególne zadanie - dawania świadectwa, iż świadomie pragną iść ścieżkami, które wskazał nam Jezus Chrystus.
Przed rozpoczęciem Mszy Świętej, przedstawiciele rodziców bierzmowanych przywitali Księdza Biskupa i poprosili o udzielenie sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej ich dzieciom: Tak, jak przyrzekaliśmy podczas chrztu świętego, jesteśmy tu obecni z naszymi dziećmi, dziś już młodzieżą, aby tym razem prosić dla nich o siedmiorakie dary Ducha Świętego, o dopełnienie w nich tego bogactwa Ducha, jakie otrzymali na chrzcie świętym. My, rodzice wiemy, jakie zagrożenia niesie współczesny świat, jak łatwo zgubić tę właściwą drogę, dlatego prosimy Cię Następco Apostołów, naznacz ich czoła olejem i przekaż im Ducha Świętego, aby mądrze i roztropnie wybierali to, co dobre, szlachetne i Chrystusowe. Niech tak, jak uczy nas św. Jan Paweł II, mają swoje Westerplatte, niech zawsze bardziej słuchają Boga niż ludzi i będą świadkami Tego, który za nas oddał życie na krzyżu
Młodzi ludzie w wygłoszonej przez ks. biskupa Mariusza Leszczyńskiego homilii, otrzymali piękną katechezę, jak ważne i potrzebne we współczesnym świecie i Kościele są świętość i miłość, a szczególnie przykazanie miłości Boga i bliźniego: Trzeba ciągle powracać do tej miłości, która jest w Bogu, która tam ma swój początek i ciągle, na nowo tej miłości się uczyć, ponieważ tylko w oparciu o tę miłość będzie można budować prawdziwe i trwałe szczęście, którego tak bardzo człowiek pragnie. Zwłaszcza Wy młodzi macie takie pragnienie. Człowiek nie chce tego co piękne tylko na chwilę, tylko chciałby na zawsze. Ale to wszystko jest nietrwałe, jeśli nie jest osadzone na tym prawdziwym, trwałym fundamencie – w Bogu. Miłość jest stałym pragnieniem wielbienia Boga i świadczenia dobra drugiemu człowiekowi. Jeśli ktoś prawdziwie kocha, nie pamięta, jakie korzyści daje mu miłość, ale ofiaruje bezinteresownie wszystko tej drugiej, ukochanej osobie. Taka miłość jest zawsze bezinteresownym darem z siebie i nigdy się nie wyczerpuje. Im więcej dajesz, tym więcej zostaje tobie.
Ksiądz biskup, wyjaśniając młodym ludziom czym jest miłość, przytoczył słowa św. Augustyna: Człowiek jest tyle wart, ile jest w stanie kochać oraz poety w sutannie, ks. Jana Twardowskiego: Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko. Kocha się za nic.
Całe nasze życie ma być modlitwą – służba bliźniemu, wyświadczone dobro i miłość. Świętość to rozsądne i mądre korzystanie z życia. Świętym nie zostaje się dopiero w niebie, ale już tu na ziemi. Świętości trzeba się uczyć, za wszelką cenę do niej dążyć, by osiągnąć jej pełnię w wieczności mówił do młodzieży ks. biskup.
Na zakończenie przypomniał też słowa wypowiedziane przez św. Jana Pawła II do młodych zgromadzonych na Lednicy w 1999 r.: Podnieście głowy i zobaczcie cel waszej drogi. Jeśli idziecie za Chrystusem, jeśli przewodzi wam Duch Święty, to nie może być innego celu, jak dom Ojca, który jest w niebie. Tego celu nie można stracić z oczu. Tu już nie chodzi tylko o przyszłe tysiąclecie. Nie chodzi o ten czas, który przemija. Tu chodzi o wieczność. Podnieście głowy. Nie lękajcie się patrzeć w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest miłością. Dla tej miłości warto żyć. Miejcie odwagę żyć dla miłości. Miejcie odwagę!
Najważniejszym punktem uroczystości było udzielenie sakramentu bierzmowania. Ks. prałat Jerzy Kołtun zwrócił się z prośbą do ks. biskupa, by ten udzielił sakramentu bierzmowania zebranej młodzieży, zapewniając, że jest ona bardzo dobrze przygotowana na przyjęcie darów Ducha Świętego. Młodzi ludzie w słowach: pragniemy, aby Duch Św., którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania wiary i postępowania według jej zasad, zakończonych słowem Amen, potwierdzili chęć przyjęcia tego sakramentu.
Słowa: Przyjmij znamię daru Ducha Świętego oraz namaszczenie krzyżmem, stały się dopełnieniem i potwierdzeniem faktu, że oto Duch Święty rzeczywiście zstąpił na tych młodych ludzi w sakramencie bierzmowania i umocnił ich do mężnego wyznawania wiary. Od tej chwili są oni odpowiedzialni za swoją wiarę, za jej pogłębianie, za świadczenie o niej, a jeśli trzeba - jej obronę.
Na zakończenie Mszy Świętej, pięknymi słowami i kwiatami młodzież podziękowała księdzu biskupowi za udzielenie sakramentu bierzmowania. Podziękowała także swoim rodzicom za przykład życia i trud wychowania, świadkom bierzmowania, nauczycielom, wychowawcom i katechetom, a także wszystkim którzy przyczynili się do przygotowania tego wyjątkowego dnia.
Obejmijmy bierzmowanych, młodych ludzi swoja modlitwą, aby zechcieli otworzyć swoje serca na działanie Ducha Świętego i aby umocnieni Jego darami kształtowali swoje życie w miłości i prawdzie. Pamiętajmy też słowa papieża Franciszka: „Kiedy przyjmujemy w naszym sercu Ducha Świętego i pozwalamy mu działać, to sam Chrystus staje się obecny w nas i przybiera realne kształty w naszym życiu. To On będzie się poprzez nas modlił, przebaczał, wlewał nadzieję i pocieszenie, aby służyć naszym braciom, stać się bliskim dla potrzebujących i ostatnich, aby tworzyć komunię, rozsiewać pokój" .
Autor: Ewa M.
20.06.2015 23:14