Żyjąc krótko, przeżył czasów wiele – św. Stanisław Kostka
18 września, u progu nowego roku szkolnego, przypada święto św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży. Z tej okazji w naszym kościele została odprawiona msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. Jerzego Kołtuna.
Przede mszą, młodzież z KSM „Serce” przedstawiła życiorys św. Stanisława Kostki - syna bogatego urzędnika, który w pewnym momencie swojego życia stwierdził, że nie wystarcza mu kariera, urząd ojca, zaszczyty… zapragnął czegoś więcej! Zapragnął zostać świętym.
Podczas krótkiego dialogu z dziećmi w trakcie wygłoszonej homilii, ks. Jerzy pytał je dlaczego Stanisław Kostka został świętym. Tak jak wielu innych świętych, wyróżniała go wielka miłość do Boga i drugiego człowieka. Całym sobą i swoim życiem wypełniał przykazanie miłości. Dzieci doskonale znały odpowiedź na zadawane im pytania, ponieważ poznały już tego święto na lekcjach religii.
Na zakończenie Eucharystii zostały uroczyście poświęcone tornistry, książki i przybory szkolne najmłodszym uczniom z naszej parafii, a wszystko po to, aby nauka nie była dla nich ciężarem i by Jezus oraz Jego łaska były z nimi wszędzie obecne: w szkole, na boisku czy na podwórku.
Ponieważ czwartkowy wieczór był szczególnym czasem, zakończył się też w wyjątkowy sposób. Po mszy św. na placu przy kościele zrobiło się bardzo głośno i radośnie, a to za sprawą s. Leonardy, która przygotowała zabawy i tańce, dla wszystkich tych, których patronem jest św. Stanisław Kostka.
Świętość jest możliwa – wszyscy jesteśmy do niej powołani. I jak pokazuje św. Stanisław – można ją osiągnąć, żyjąc tu na ziemi zaledwie 18 lat. Dobrze jest mieć takiego przyjaciela w niebie. Dobrze jest o nim pamiętać, nie tylko w dniu 18 września, ale przez cały rok, posłuchać co ma do powiedzenia, pozwolić się pouczyć, ucieszyć jego obecnością
Cyprian Kamil Norwid urzeczony postacią Stanisława Kostki napisał piękny wiersz „A ty się odważ”. Niech jego fragment będzie zachętą dla młodych ludzi, by św. Stanisław Kostka stał się dla nich przewodnikiem i przyjacielem w drodze:
„Święty aż po krzyż – przez krzyż – na krzyż!
Ty się wahasz? Ty się cofasz?
Ty się odważ świętym być!”
Autor: Ewa M.
18.09.2014 20:48