„Są takie chwile, gdy zatrzymać się trzeba, by siebie zrozumieć w tajemnicy nieba”
Dnia 20 grudnia 2013 r w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, odbyły się jasełka pt.: „Poszukiwanie Nowonarodzonego”. Uczniowie, którzy wcielili się w rolę Maryi, Józefa, mieszkańców Betlejem, Heroda, trzech króli, próbowali uświadomić widzom i słuchaczom, że narodzenie Jezusa w Betlejem, to dopiero początek Jego historii. Ona teraz trwa w naszych sercach, w naszych duszach...
Od tej pory Jezus nieustannie razem z nami, „przebywa drogę do Betlejem i spotyka na niej radość, smutki i wielkie nadzieje. Najważniejsza jednak w naszej podróży, jest obecność Boga”, która jest jak drogowskaz.
Gdy zbaczamy z tej drogi stajemy się podobni do Heroda, który czuł się zagrożony obecnością Jezusa, albo do tych, którzy mijają Go w drodze i nie rozpoznają, bo ukrył się w drugim człowieku. „Ktoś pukał do drzwi naszych, aleśmy nie słyszeli. Ledwo starczyło czasu opłatkiem się podzielić. Ktoś odszedł z naszych domów, wędruje, puka dalej, a my dla nieznajomych stawiamy biały talerz. I tak się wciąż spieszymy, kłócimy, że wszystkie ważne chwile w życiu gubimy”.
Aktorzy przypomnieli, że Jezus przychodzi na ziemię do wszystkich ludzi, szczególnie do takich właśnie jak my, aby ogarnąć wszystkich swoją Miłością.
Autor: Ewa M.
25.12.2013 02:05