Z Biłgoraja do Lednicy - ...Najpiękniejsze dni jakie ostatnio przeżyłam
W dniu 1 czerwca 2013 już po raz siedemnasty za sprawą dominikanina o. Jana Góry młodzi ludzie mieli możliwość spotkać się na Polach Lednickich, aby przez wspólny śpiew, modlitwę, taniec pokazać swą przynależność do Chrystusa. W tym roku tematem przewodnim spotkania było hasło: „W imię Ojca” , a symbolem, który otrzymał każdy uczestnik był mała łyżeczka z napisem: „…karmisz nas do syta”.
Z naszej szkoły (Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju) wraz z grupą młodzieży z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Papieża Jana Pawła II w Biłgoraju, również wyruszyła tam pielgrzymka, którą zorganizował p. Mirosław Kita oraz ks. Rafał Plichta. Nasza wyprawa rozpoczęła się o godzinie 5.00 rano, po długiej ale mimo wszystko przyjemnej podróży o godzinie 15.00 już zajęliśmy swoje miejsca na Polach. Był to czas odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego i to właśnie już na początku swego pobytu w tym wspaniałym miejscu poczułam bliski kontakt z Bogiem. W ciągu całej podróży towarzyszył nam deszcz i niestety taka pogoda miała panować w całej Polsce. Ku mojemu zaskoczeniu w momencie rozpoczęcia modlitwy, na niebie wyjrzało słońce, które ogrzewało cały obszar, na którym się znajdowaliśmy. Było to niesamowite zjawisko, gdyż dookoła widniały ciemne chmury a nad nami świeciło słońce, moim zdaniem był to dar od Boga. O godzinie 17.00 lednicki dzwon obwieścił oficjalny początek spotkania, a Drogą III Tysiąclecia ruszyły procesje. W ciągu całego spotkania modlitwa poprzez taniec i śpiew nas nie opuszczała.
O godzinie 19.00 rozpoczęła się Eucharystia, natomiast po mszy świętej zebrani mogli usłyszeć słowa papieża Franciszka, przesłanie Ojca Świętego do uczestników Lednicy nagrano podczas audiencji generalnej w Rzymie. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich było wystąpienie prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zatańczył do piosenki „Ojciec”, promującej XVII Spotkanie Młodych Lednica 2000.
Czas upływał bardzo szybko, a to wszystko dzięki obecności tak wielu serdecznych ludzi, niosących szczęście innym. Około godziny 21.00 zaczął padać deszcze, aczkolwiek nie przerwał on wspólnego tańca i śpiewu.
To wszystko co działo się 1 czerwca było dla mnie ogromnym przeżyciem, którego nie jestem nawet w stanie opisać, uważam że trzeba to przeżyć by zrozumieć. Jest to oderwanie się od szarej codzienności, odsunięcie wszelkich problemów i trosk na bok. Poczułam się jakbym była w innym świecie, bez kłamstw i nienawiści, pełnym miłości i szczerego uśmiechu.
W programie naszej wycieki przewidziany był jeszcze Licheń, w którym znaleźliśmy się w niedzielny poranek. Po Mszy Świętej, zwiedziliśmy wnętrze Sanktuarium Maryjnego w Licheniu i ruszyliśmy w drogę powrotną.
1 i 2 czerwca, były to jedne z najpiękniejszych dni jakie ostatnio przeżyłam. Dla wielu młodych ludzi takie wyjazdy mogą być nie dostatecznie interesujące, gdyż odważne wyznawanie wiary w Chrystusa w obecnych czasach traktowane jest jako „obciach” .
Lecz to nie jest jak zwykła pielgrzymka, tam modlitwa odbywa się przez zabawę. Taki wyjazd pozwala odnaleźć prawdziwe szczęście i uczy jak radzić sobie z wszelkimi problemami. Po raz pierwszy uczestniczyłam w tym wydarzeniu, ale na pewno nie po raz ostatni. Wiadomo każdy ma swój gust i swoje upodobania, lecz warto próbować nowych rzeczy, być może właśnie udział w takiej uroczystości będzie brakującym elementem w waszym życiu. Pozdrawiam i mam nadzieje do zobaczenia za rok.
Ewelina Chuda
Uczennica II klasy
Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących
Im. Józefa Dechnika w Biłgoraju.
Autor: MK
04.06.2013 23:24